Maraton w Wałczu:  gorąco, upalnie i jeszcze cieplej...A ponadto dystans. Z zapowiadanych 60 km na mega zrobiło się 79,5km. ( mini z 30 urosło do 40km...) Ale to nie dystans sprawiał problemy uczestnikom ale temperatura dochodząca do 32 st. w cieniu...Było gorąco również na trasie. Pojedynek Corratec Team ( Bartek Kołodziejczyk, Tadeusz Korzeniewski ,Paweł Bober ) kontra Rybczyński S.Oliver MTB Team ( Mateusz Mróz, Mateusz Rybczyński ) na dystansie MEGA  zakończył się dubletem Mateuszy. Trzeci na mete przyjechał Bartek Kołodziejczyk a Paweł Bober był czwarty. Wśród pań najlepsza była Małgorzata Zellner Corratec Team. Miał być Maraton Wśród Bunkrów, i chyba taki był natomiast nikt nie przewidział ,,miny" na trasie a niestety taka się zdarzyła...Cytując popularne powiedzenie o wpuszczeniu kogoś na minę to właśnie tak zrobiła jedna z porządkowych osób wpuszczając ( na minę lub w maliny ) czub zawodników z dystansu MINI  ( ok 30 osób ) na trasę rundy ,,dzieci "... Pokonali oni dodatkowe 3 km  zanim wrócili na prawidłową trase. Jedyne co można było zrobić i to zrobiła Komisja  Sędziowska to wprowadzić ,,bonifikaty czasowe " ( jedna dla wszystki wyliczona na podstawie średniej prędkości zwycięzcy dystansu oraz długości rundy którą pokonali wszyscy źle pokierowani )  . W takiej sytuacji nie ma dobrych rozwiązań , każda jest opatrzona jakąś wadą ale tylko w ten sposób błąd człowieka który mógł mieć wpływ na wyniki najlepszych, rywalizujących z reguły w bezpośrednich pojedynkach został zminimalizowany. Bezpośredni pojedynek Bartka Bejma a Kacpra Szczepaniaka mógłby mieć całkiem inny przebieg, a tak niestety możemy tylko przypuszczać co by się działo. Reszta z maratończyków walczy  z czasem i własnymi słabościami. Wyniki na mecie są bardzo ważne ale to tylko jeden z elemetów imprezy,dla większośći liczą się jeszcze inne ,,dodatki" takie jak bufety, dobra grochówka spotkanie z przyjaciółmi i  to właśnie one decydują o tym jak impreza zostanie oceniona.

Był to  ,,incydent sportowo-organizacyjny" który nie powinien mieć miejsca ale czasami się zdarza ( na Olimpiadzie w Lodynie też było kilka ,,dziwnych"  sytuacji a impreza została oceniona dobrze) I tak samo należy ocenić Maraton w Wałczu. Trasa okazała się wymagająca, rywale świetnie przygotowani do startu, zaopatrzenie na bufetach i mecie dobre więc można powiedzieć że warto było wybrać się pomiędzy bunkry...

Poniżej wyniki dystansów

WINIKI MINI

WYNIKI MEGA

i zapraszamy do Koła 09-09-2012 to już za 3 tygodnie...

MTB Maraton Koło Strona Organizatora